Ciało Kobiety

Jest świątynią…
Oddechem życia…
Ciepłym domem…

Kobieta osadzona w Kobiecości ma kontakt ze swoim ciałem, wsłuchuje się w informacje z Niego płynące, integruje przez ciało różne części siebie.

 

     Ćwiczenie

Usiądź na krótką chwilę, zamknij oczy, oddychaj…

Jak się teraz czujesz w swoim ciele?

Czujesz się jednością z Nim?

Czujesz się lekka czy ociężała?

Zwróć uwagę na emocje i gdzie się kumulują?

Zapisz.

Oswój się z Tym.

Poczuj…

Wszelkie przekonania, które zapisały się w Nas na temat ciała i cielesności, mogą służyć Nam pozytywnie lub negatywnie, ale możemy je zmienić w każdym momencie.

Przypomnij sobie, jak często  nie szanowałaś swojego ciała i robiłaś rzeczy ponad miąre…intensywne treningi, zakładanie za ciasnych sukienek, aby być jeszcze bardziej jakaś….no właśnie….jaka? i dla kogo to robisz? Bo gdy robisz to dla siebie,gdy prowadzi Cię SERCE z troska i dbalością to nigdy nie boli….to nigdy nie sprawia dyskomfortu.

Jaki wtedy wysyłasz sygnał do swojego ciała?

Jesteś nie Takie jak należy, chcę Cię zmienić, ulepszyć i naprawić…

Ciało odpowiada bardzo szybko…Jestem madrością, jestem Takie jaką miłością mnie obdarzasz, jestem miarą tego jak Kochasz siebie…posłuchaj mnie proszę, a poprowadzę Ciebie…

Gdy przybiera na wadze, może chce Ci pokazać ile razy nie pozwoliłaś sobie wyrazić swoje zdanie głośno i wprost?

Gdy zanika pozostawiając luźne bluzki XS może pokazuje jak bardzo umniejszyłaś swoje pragnienia, swoja ważność?

Ciało wie. Pokaże Ci, gdzię sa drogi do uzdrowienia samej siebie. A Twoim szczególnym darem jako kobiety jest podarzanie za Tym. Bez względu na to jak bardzo irracjonalne mogłoby się to wydawać. Im bardziej w Drodze po Kobiecości wchodzimy w intuicyjność  czyli poza kontrole meskiego umysł, tym jesteśmy coraz bliżej swojego środka. Środkiem kobiecego wnętrza jest SERCE.

Zaproponuję Ci dziś pewien proces….

Pracę z Lustrem;

Popatrz na siebie teraz z największą czułością jaką masz w sobie i skieruj ją na siebie…

Dotykaj i mów….

Jesteś piękna…

Jesteś wartościowa…

Zasługujesz na wszystko…

KOCHAM CIĘ

Kochana Kobietko już dziś ukochaj swoje ciało, niech stanie się Twoim najlepszym przyjacielem. Gdy mu dogłebnie zaufasz, poprowadzi Cię do uzdrowienia. Nie zawsze jest to łatwy proces, wymaga Twojej odwagi do spotkania się z Tym co bolesne, niewygodne, drażliwe.

Pozwól sobie. Zasługujesz.

Najpiękniejszym sposobem na nawiązywanie realcji z ciałem jest dotyk, Czuły dotyk uzdrawia, możesz dać go sama sobie ,możesz ukochać wszystkie części siebie, których do Tej pory nie uznałaś w sobie. Są i czekają na zauważenie.

 Ukochaj dziś ciało.
Zrób to co lubi:-)
Zrób to z miłością:-)

Rozgość się w Nim…

Zapraszam Cię również do zajrzenia na mojego Video Bloga, gdzie podzielę sie metodami, które pozwoliły mi być bardziej obecne w moim ciele i zaopiekować się sobą czule, poznasz mój autorski proces dla Ciała- CZUŁY DOTYK:)

 

Bądź tutaj ze mna, wiedz, że nie jesteś sama:)

 

Celinka

Tańcząca w Słońcu

 

Ciało i Trauma

Jest świątynią…
Oddechem życia…
Ciepłym domem…

Kobieta osadzona w Kobiecości ma kontakt ze swoim ciałem, wsłuchuje się w informacje z Niego płynące, integruje przez ciało różne części siebie.

 

Trauma

Powoduje, że odcinamy się od ciała bo nie chcemy czuć, nie mamy wtedy połączenia z samą sobą. Tak się tylko Nam wydaje, że nie czujemy wtedy nic,że jest to lepsze, łatwiejsze,ale…

Układ nerwowy jest tylko przygaszony.
A ból i strach nadal są…
Zatrzymuje się w Twoich tkankach, mięśniach,pulsuje w Twoim sercu…

Ciało długo nie wytrzymuje Takiego napięcia i daje znać w postaci choroby.

Ono jest zawsze dla Ciebie drogowskazem, prowadzi do uzdrowienia.

Gdy po raz pierwszy uświadomiłam sobie, że moje ciało odmawia mi posłuszeństwa, gdzie ból i objawy fizyczne nie ustepują, zrozumiałam, że prosi o uwage w te miejsca mnie samej zapomniane i niechciane…wtedy na mojej drodze stanęła Totalna Biologia, Praca z Rodem, Narzędzia Access Bars,różne inne Metody Pracy z ciałem i oddechem.

Moja świadomość rozwijała się wtedy na bardzo wysokim poziomie,ale moje ciało nie chciało sie dostroić, zsynchronizować.Dawało mi każdego dnia do zrozumienia, że jest coś jeszcze, czego do Tej pory nie przyjełam.

Prawda sama pukała do drzwi…

I tak zaczął się mój wewnętrzny piękny proces. To nie jest łatwe. Musimy zachować ogromną szczerość sami ze sobą w Tej transformacji.

Zdefiniować na nowo swoje życie swoje wartości, nazwać to czego do Tej pory nazwać nie chcieliśmy,bo Tak było łatwiej…

Tylko na chwilę…..

W chwili, gdy przeżywamy bardzo traumatyczne wydarzenie, naturalnym mechanizmem obronnym jest odciecie tlenu do komórek, aby zakodować Nas,że to co sie zadziewa jest negatywne.Aby na poziomie ciała wywołać mechanizm,który nie pozwoli po raz kolejny wybrac zagrożenia. Brak oddechu równa się brak życia. Przychodzimy na świat bierzemy pierwszy oddech.Tak wiec brak tlenu zapisuje się w tkankach, których dotknęła sytuacja.

Nasz umysł jest bardzo sprytny i robi wszystko, abyśmy zapomnieli..Ciało natomiast przypomni Nam wszystko i to bardzo dotkliwie i zmusi, abyśmy prędzej czy później, zajrzały do środka.

W procesie uzdrawiania traumy najważniejsze jest, abyśmy dały sobie czas ,otoczyły swoją duszę i ciało opieka. Integracja ciała połaczona z praca nad świadomością przynosi najlepsze efekty.To co uwalnia się z ciała może zostać na powrót zrozumiane przez na umysł już w inny sposób i zapamiętać korzystniejszy model działania.

Oddech jest najważniejszym elementem, który zakodowuje ponownie nasze ciała i uwalnia je od zablokowania.Praca z oddechem stała sie moim lekarstwem na to co sprawia mi dyskomfort.Pokochałam moj oddech na nowo,odkryłam jego zbawienna moc. Codziennie rano budzę się,otwieram okno,z wdzięcznością biorę wdech w płuca wykonując parę ćwiczeń. Tak daję mojemu ciału znać…hej jestem tu…jestem gotowa…dziękuje,że jestes:)

A ty jesteś gotowa przyjąć to co skrywa Twoje ciało?

Ja byłam i jestem wdzięczna:-)

Ukochaj dziś ciało.
Zrób to co lubi:-)
Zrób to z miłością:-)

Rozgość się w Nim…

Zasługujesz…:)

 

Jeszcze wiecej na temat relacji z Kobiecym ciałem w następnym wpisie:)

Bądź tutaj ze mna,wiedz,że nie jesteś sama:)

 

Celinka

Tańcząca w Słońcu